Przed nami prawdopodobnie dość ciekawy rok, który raczej zapamiętamy na długo, ale żeby niepotrzebnie nie straszyć, zacznę od pozdrowień, a skończę na standardowych życzeniach...
Pozdrawiam więc tych, którzy po wczorajszym szaleństwie z trudem,
ale doszli do domu...
ale doszli do domu...
...i tych, którzy doszli do wniosku, że nie dojdą i nie doszli...
...tych, którzy dziś obudzili się w swoim łóżku....
...i tych, którzy obudzili się w nie swoim...
...tych, których dziś potwornie suszy
...i tych, którzy uważają, że alkohol jest dla mięczaków...
...tych, którym petardy pourywały paluszki...
...i tych, którzy tylko patrzyli jak, innym urywały...
Szczęśliwego, 2016 roku życzę...
I pozamiatane... ;)
OdpowiedzUsuńDokladnie :)
UsuńJuż minął cały tydzień nowego roku...ale ten czas zap...a! ;)
OdpowiedzUsuńBo teraz mamy nowocześniejsze i szybsze zegarki, niż nasi rodzice i dziadkowie... :P
Usuń